Iga Świątek dzieli się szczerymi przemyśleniami na temat swoich oczekiwań wobec US Open

Opublikowano: 25 sierpnia 2024 r.
Autor: Lorenzo Ciotti

Iga Świątek, obecnie zajmująca pierwsze miejsce w rankingu WTA, przystąpiła do US Open 2024 z odświeżająco szczerym podejściem. Podczas dnia medialnego na Flushing Meadows, polska gwiazda tenisowa podzieliła się refleksjami na temat swojego ostatniego występu na turnieju w Cincinnati, gdzie dotarła do półfinału. Mimo tego sukcesu, Świątek podkreśliła, że jej oczekiwania wobec US Open są stonowane z powodu doświadczeń z przeszłości i trudności związanych z utrzymaniem najwyższej formy.

„W zeszłym roku czułam ogromną presję—obrona pierwszego miejsca w rankingu WTA, moich punktów i samego tytułu. To był ciężar, który trudno było unieść,” przyznała Świątek. „W tym roku staram się bardziej skupić na swojej grze i mniej na zewnętrznych oczekiwaniach. Moje oczekiwania są mniejsze, a moim celem jest gra na najwyższym poziomie bez nadmiernego obciążania się wynikiem.”

Świątek wygrała US Open w 2022 roku, ale jej kampania w 2023 roku zakończyła się na etapie 1/8 finału. Opowiadała o trudnościach związanych z rywalizacją w Nowym Jorku, podkreślając unikalne wyzwania tego miasta. „Nowy Jork to hałaśliwe, chaotyczne miejsce. Trudno tu o spokój,” wyjaśniła. „W Cincinnati środowisko jest spokojniejsze, co pozwala mi bardziej skupić się na treningu. Tutaj kluczowe jest zachowanie równowagi między zajęciami poza kortem a przygotowaniami. Uczę się na wcześniejszych doświadczeniach i mam nadzieję, że tym razem podejdę do tego mądrzej.”

Odniesienie się do różnic między kortami w Nowym Jorku i Cincinnati, Świątek zauważyła, że powierzchnie wymagają szybkiej adaptacji. „Korty tutaj są zupełnie inne, wolniejsze,” powiedziała. „Po Cincinnati miałam kilka dni przerwy, więc wciąż przyzwyczajam się do tych kortów. Powinno to pasować do mojej gry, ale będę musiała szybko się dostosować.”

Komentarze Świątek odzwierciedlają dojrzałe podejście do sportu, pokazując jej świadomość mentalnych i fizycznych wymagań rywalizacji na najwyższym poziomie. Przygotowując się do ostatniego turnieju wielkoszlemowego w sezonie, Świątek koncentruje się na osobistym rozwoju i grze z większą swobodą, nie obciążając się nadmiernymi oczekiwaniami.